O swoim pędzie w „Smaku zdrowia” [s.20]:
Mam teraz przed oczami szybko przebierającego nóżkami chomika w kołowrotku. Chomik biegnie, ale nie zmienia swojego położenia, tkwi stale w tym samym miejscu. Tak postrzegam współczesnego człowieka: jest w ciągłym ruchu, chce biec przed siebie, ale wcale nie posuwa się naprzód. Więcej pracuje, więcej zarabia, więcej wydaje, a jego potrzeby i zachcianki nieustannie rosną.